Amazon (NASDAQ: AMZN) uzyskał zgodę FAA, tj. amerykańskiego organu nadzoru lotniczego, na obsługę dronów dostawczych i oficjalnie został "przewoźnikiem powietrznym". Dostawy stanowią dla Amazona problem, który firma musi rozwiązać, aby zrealizować swoje ambicje. Mimo że nadal polega ona na usługach UPS i USPS, zaczęła również budować własną sieć dostaw.
Postępy
W zeszłym roku Amazon zaprezentował swoje dostawcze drony - mają one kształt sześciokąta i startują oraz lądują jak helikopter, ale latają jak samolot. Drony wykorzystują technologię sztucznej inteligencji, aby omijać i dostosowywać się do przeszkód, takich jak ptaki, przewody czy wiatr. Początkowym celem jest przewożenie paczek o wadze do ok. 2 kg na dystansach do ok. 24 km. Oczekuje się, że wprowadzenie dostaw dronami w całych Stanach Zjednoczonych nastąpi dopiero w drugiej połowie dekady.
Zgoda FAA dotyczy testów, a organ nadzoru nadal pracuje nad przepisami dotyczącymi komercyjnych usług dostaw dronami. Amazon przeznaczył znaczne środki na dostawy, ponieważ często zmaga się z problemami, które uniemożliwiają klientom otrzymywanie zamówień na czas i stanowią główną przeszkodę dla dalszego rozwoju giganta.
Wiele firm pracuje nad rozwiązaniami dotyczącymi ostatniego etapu dostawy. Amazon wykorzystuje technologię do optymalizacji i zwiększenia wydajności w zakresie łańcucha dostaw, zarządzania zapasami, realizacji zamówień i zaplecza technicznego. Jednak jedynym elementem, którego nie udało mu się znacząco poprawić, jest etap dostawy, na którym kierowca musi dostarczyć paczkę pod drzwi klienta.
Dostawy dronami
W pewnym momencie zacznie to stanowić ograniczenie. Jeśli sprzedaż w Amazonie wzrośnie, firma będzie musiała zatrudnić więcej kierowców do realizacji dostaw. Dostawy przy użyciu dronów to jednak jeden ze sposobów, w jaki Amazon może zwiększyć wydajność każdego kierowcy, który będzie w stanie zrealizować więcej dostaw w krótszym czasie.
Zgoda FAA oznacza, że Amazon zacznie testować dostawy dronami do klientów. Aby uzyskać tę zgodę, Amazon musiał wykazać, że jego drony są bezpieczne. Nie ma jednak pewności, czy dostawy dronami będą w końcu realizowane z ciężarówek, czy z centralnej lokalizacji.
Konkurenci
Nad podobną koncepcją pracuje kilka innych firm. Workhorse Group (NASDAQ: WKHS) buduje autonomiczne, elektryczne pojazdy dostawcze z wbudowanymi dronqmi. Pozwoliłoby to firmom na obniżenie kosztów paliwa, siły roboczej i bardziej efektywne dostawy.
Firma UPS (NYSE: UPS) uzyskała zgodę FAA na pilotażowe testy swojej floty dronów, a Google (NASDAQ: GOOG) jest większościowym właścicielem Wing - firmy, która uzyskała zgodę FAA na dostawy komercyjne.