4 stycznia 225 inżynierów Google publicznie ogłosiło, że mają dość. Miesiące tajnych rozmów zakończyły się ostatecznie zawiązaniem związku zawodowego o nazwie Alphabet Workers Union. AWU reprezentuje najbardziej prestiżowy związek tego rodzaju w być może najpotężniejszej firmie na świecie, Alphabet (NASDAQ: GOOG), znanej również jako spółka macierzysta Google'a.
Ale jakie są implikacje modelu AWU dla aktywizmu pracowników? I czy model AWU mógłby stanowić wzór dla podobnych "związków aktywistów" w niektórych z najpotężniejszych firm technologicznych na świecie?
W przeciwieństwie do tradycyjnego związku, AWU nie przemawia za wyższymi płacami swoich członków. Zamiast tego opowiada się głównie za wyższymi standardami moralnymi w Google (NASDAQ: GOOGL). Nie byłoby błędem nazwać Alphabet Workers Union "związkiem aktywistów".
Ale jakie są implikacje modelu AWU dla aktywizmu pracowników? I czy model AWU mógłby stanowić wzór dla podobnych "związków aktywistów" w niektórych z najpotężniejszych firm technologicznych na świecie?
Ale jakie są implikacje modelu AWU dla aktywizmu pracowników? I czy model AWU mógłby stanowić wzór dla podobnych "związków aktywistów" w niektórych z najpotężniejszych firm technologicznych na świecie?
Związek dla wszystkich pracowników
W przeciwieństwie do tradycyjnego związku, AWU nie przemawia za wyższymi płacami swoich członków. Zamiast tego opowiada się głównie za wyższymi standardami moralnymi w Google (NASDAQ: GOOGL). Nie byłoby błędem nazwać Alphabet Workers Union "związkiem aktywistów".
Związek dla wszystkich pracowników
Według The New York Times, związkom zawodowym trudno było zagrzać miejsce w Dolinie Krzemowej, ponieważ duże firmy technologiczne zazwyczaj zatrudniają tysiące różnych pracowników. Zgodnie z tradycyjnym systemem zawiązywania związków prawie połowa wszystkich pracowników Alphabet, takich jak kontrahenci i pracownicy niepełnoetatowi, zostałaby pominięta.
Według The New York Times, związkom zawodowym trudno było zagrzać miejsce w Dolinie Krzemowej, ponieważ duże firmy technologiczne zazwyczaj zatrudniają tysiące różnych pracowników. Zgodnie z tradycyjnym systemem zawiązywania związków prawie połowa wszystkich pracowników Alphabet, takich jak kontrahenci i pracownicy niepełnoetatowi, zostałaby pominięta.
Związek dla wszystkich pracowników
Ale jakie są implikacje modelu AWU dla aktywizmu pracowników? I czy model AWU mógłby stanowić wzór dla podobnych "związków aktywistów" w niektórych z najpotężniejszych firm technologicznych na świecie?
Związek dla wszystkich pracowników
Fakt, że 225 członków AWU posiadających legitymacje związkowe reprezentuje mniej niż ułamek siły roboczej Google'a obejmującej 260 tys. pracowników, może być jedną z największych zalet związku. AWU jest związkiem mniejszościowym, a związki mniejszości mogą obejmować "pracowników tymczasowych, dostawców lub wykonawców", jak zauważono w artykule opublikowanym przez The New York Times autorstwa dwóch liderów grupy.
Według The New York Times, związkom zawodowym trudno było zagrzać miejsce w Dolinie Krzemowej, ponieważ duże firmy technologiczne zazwyczaj zatrudniają tysiące różnych pracowników. Zgodnie z tradycyjnym systemem zawiązywania związków prawie połowa wszystkich pracowników Alphabet, takich jak kontrahenci i pracownicy niepełnoetatowi, zostałaby pominięta.
Fakt, że 225 członków AWU posiadających legitymacje związkowe reprezentuje mniej niż ułamek siły roboczej Google'a obejmującej 260 tys. pracowników, może być jedną z największych zalet związku. AWU jest związkiem mniejszościowym, a związki mniejszości mogą obejmować "pracowników tymczasowych, dostawców lub wykonawców", jak zauważono w artykule opublikowanym przez The New York Times autorstwa dwóch liderów grupy.
Model związku mniejszościowego AWU może być sposobem dla innych podobnych ruchów na zdobycie pozycji w dużych firmach technologicznych, których pracownicy są tak różnorodni i rozproszeni jak w Google.
Fakt, że 225 członków AWU posiadających legitymacje związkowe reprezentuje mniej niż ułamek siły roboczej Google'a obejmującej 260 tys. pracowników, może być jedną z największych zalet związku. AWU jest związkiem mniejszościowym, a związki mniejszości mogą obejmować "pracowników tymczasowych, dostawców lub wykonawców", jak zauważono w artykule opublikowanym przez The New York Times autorstwa dwóch liderów grupy.
Według The New York Times, związkom zawodowym trudno było zagrzać miejsce w Dolinie Krzemowej, ponieważ duże firmy technologiczne zazwyczaj zatrudniają tysiące różnych pracowników. Zgodnie z tradycyjnym systemem zawiązywania związków prawie połowa wszystkich pracowników Alphabet, takich jak kontrahenci i pracownicy niepełnoetatowi, zostałaby pominięta.
Model związku mniejszościowego AWU może być sposobem dla innych podobnych ruchów na zdobycie pozycji w dużych firmach technologicznych, których pracownicy są tak różnorodni i rozproszeni jak w Google.
Jednak bycie inkluzywnym nie jest jedynym sposobem, w jaki AWU przełamuje tradycyjny model związkowy. AWU posiada zupełnie inny zestaw celów niż większość innych związków.
Model związku mniejszościowego AWU może być sposobem dla innych podobnych ruchów na zdobycie pozycji w dużych firmach technologicznych, których pracownicy są tak różnorodni i rozproszeni jak w Google.
Jednak bycie inkluzywnym nie jest jedynym sposobem, w jaki AWU przełamuje tradycyjny model związkowy. AWU posiada zupełnie inny zestaw celów niż większość innych związków.
Fakt, że 225 członków AWU posiadających legitymacje związkowe reprezentuje mniej niż ułamek siły roboczej Google'a obejmującej 260 tys. pracowników, może być jedną z największych zalet związku. AWU jest związkiem mniejszościowym, a związki mniejszości mogą obejmować "pracowników tymczasowych, dostawców lub wykonawców", jak zauważono w artykule opublikowanym przez The New York Times autorstwa dwóch liderów grupy.
Związek aktywistów
Jednak bycie inkluzywnym nie jest jedynym sposobem, w jaki AWU przełamuje tradycyjny model związkowy. AWU posiada zupełnie inny zestaw celów niż większość innych związków.
Związek aktywistów
Model związku mniejszościowego AWU może być sposobem dla innych podobnych ruchów na zdobycie pozycji w dużych firmach technologicznych, których pracownicy są tak różnorodni i rozproszeni jak w Google.
Związek aktywistów
Jednak bycie inkluzywnym nie jest jedynym sposobem, w jaki AWU przełamuje tradycyjny model związkowy. AWU posiada zupełnie inny zestaw celów niż większość innych związków.
Być może największą przeszkodą do pokonania przez zorganizowaną siłę roboczą w Dolinie Krzemowej była zazwyczaj dobrze płatna, umysłowa praca, jaką wykonuje się w dużych firmach technologicznych. Dla wielu pracowników tradycyjne cele związków skupiające się na wyższych płacach i wyższych świadczeniach nie okazały się skutecznym wezwaniem do mobilizacji.
Być może największą przeszkodą do pokonania przez zorganizowaną siłę roboczą w Dolinie Krzemowej była zazwyczaj dobrze płatna, umysłowa praca, jaką wykonuje się w dużych firmach technologicznych. Dla wielu pracowników tradycyjne cele związków skupiające się na wyższych płacach i wyższych świadczeniach nie okazały się skutecznym wezwaniem do mobilizacji.
Jednak AWU powstał z całkowicie innych pobudek. Jak donosi The New York Times, celem związku jest "nadanie struktury i trwałości aktywizmowi w Google". AWU ma na celu kierowanie polityką korporacyjną - od rodzaju umów zawieranych przez Google przez sposób radzenia sobie z molestowaniem seksualnym po świadczenia i płace dla podwykonawców Google.
Jednak AWU powstał z całkowicie innych pobudek. Jak donosi The New York Times, celem związku jest "nadanie struktury i trwałości aktywizmowi w Google". AWU ma na celu kierowanie polityką korporacyjną - od rodzaju umów zawieranych przez Google przez sposób radzenia sobie z molestowaniem seksualnym po świadczenia i płace dla podwykonawców Google.
Być może największą przeszkodą do pokonania przez zorganizowaną siłę roboczą w Dolinie Krzemowej była zazwyczaj dobrze płatna, umysłowa praca, jaką wykonuje się w dużych firmach technologicznych. Dla wielu pracowników tradycyjne cele związków skupiające się na wyższych płacach i wyższych świadczeniach nie okazały się skutecznym wezwaniem do mobilizacji.
Związek aktywistów
"Nasze cele wykraczają poza kwestie związane z miejscem pracy, takie jak to, czy ludzie otrzymują wystarczające wynagrodzenie", powiedział The New York Times wiceprzewodniczący AWU, Chewy Shaw. "Nasze problemy sięgają znacznie głębiej. Jest to czas, w którym związek jest odpowiedzią na te problemy".
Jednak AWU powstał z całkowicie innych pobudek. Jak donosi The New York Times, celem związku jest "nadanie struktury i trwałości aktywizmowi w Google". AWU ma na celu kierowanie polityką korporacyjną - od rodzaju umów zawieranych przez Google przez sposób radzenia sobie z molestowaniem seksualnym po świadczenia i płace dla podwykonawców Google.
"Nasze cele wykraczają poza kwestie związane z miejscem pracy, takie jak to, czy ludzie otrzymują wystarczające wynagrodzenie", powiedział The New York Times wiceprzewodniczący AWU, Chewy Shaw. "Nasze problemy sięgają znacznie głębiej. Jest to czas, w którym związek jest odpowiedzią na te problemy".
Być może największą przeszkodą do pokonania przez zorganizowaną siłę roboczą w Dolinie Krzemowej była zazwyczaj dobrze płatna, umysłowa praca, jaką wykonuje się w dużych firmach technologicznych. Dla wielu pracowników tradycyjne cele związków skupiające się na wyższych płacach i wyższych świadczeniach nie okazały się skutecznym wezwaniem do mobilizacji.
I to właśnie tego rodzaju kwestie, na których koncentruje się AWU, sprawiają, że model aktywizmu tego związku przemawia do dobrze opłacanych, ale społecznie świadomych pracowników Doliny Krzemowej. W swoim pierwszym komunikacie prasowym AWU przytacza liczne błędy w polityce Google'a, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Wykupy dla korporacyjnych grubych ryb oskarżonych o molestowanie seksualne. Wątpliwe kontrakty rządowe, które teoretycznie mogłyby uzbroić sztuczną inteligencję. A ostatnio zwolnienie dr Timnity Gebru, kobiety o brązowym kolorze skóry i jednej z najwybitniejszych badaczek AI, za jej krytykę wysiłków Google'a na rzecz inkluzywności.
I to właśnie tego rodzaju kwestie, na których koncentruje się AWU, sprawiają, że model aktywizmu tego związku przemawia do dobrze opłacanych, ale społecznie świadomych pracowników Doliny Krzemowej. W swoim pierwszym komunikacie prasowym AWU przytacza liczne błędy w polityce Google'a, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Wykupy dla korporacyjnych grubych ryb oskarżonych o molestowanie seksualne. Wątpliwe kontrakty rządowe, które teoretycznie mogłyby uzbroić sztuczną inteligencję. A ostatnio zwolnienie dr Timnity Gebru, kobiety o brązowym kolorze skóry i jednej z najwybitniejszych badaczek AI, za jej krytykę wysiłków Google'a na rzecz inkluzywności.
"Nasze cele wykraczają poza kwestie związane z miejscem pracy, takie jak to, czy ludzie otrzymują wystarczające wynagrodzenie", powiedział The New York Times wiceprzewodniczący AWU, Chewy Shaw. "Nasze problemy sięgają znacznie głębiej. Jest to czas, w którym związek jest odpowiedzią na te problemy".
Jednak AWU powstał z całkowicie innych pobudek. Jak donosi The New York Times, celem związku jest "nadanie struktury i trwałości aktywizmowi w Google". AWU ma na celu kierowanie polityką korporacyjną - od rodzaju umów zawieranych przez Google przez sposób radzenia sobie z molestowaniem seksualnym po świadczenia i płace dla podwykonawców Google.
"Nasze cele wykraczają poza kwestie związane z miejscem pracy, takie jak to, czy ludzie otrzymują wystarczające wynagrodzenie", powiedział The New York Times wiceprzewodniczący AWU, Chewy Shaw. "Nasze problemy sięgają znacznie głębiej. Jest to czas, w którym związek jest odpowiedzią na te problemy".
I to właśnie tego rodzaju kwestie, na których koncentruje się AWU, sprawiają, że model aktywizmu tego związku przemawia do dobrze opłacanych, ale społecznie świadomych pracowników Doliny Krzemowej. W swoim pierwszym komunikacie prasowym AWU przytacza liczne błędy w polityce Google'a, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Wykupy dla korporacyjnych grubych ryb oskarżonych o molestowanie seksualne. Wątpliwe kontrakty rządowe, które teoretycznie mogłyby uzbroić sztuczną inteligencję. A ostatnio zwolnienie dr Timnity Gebru, kobiety o brązowym kolorze skóry i jednej z najwybitniejszych badaczek AI, za jej krytykę wysiłków Google'a na rzecz inkluzywności.
Różnorodność, etyka i odpowiedzialność to kwestie, które prawie każdy pracownik technologicznego behemota uznałby za znaczące. AWU jest nie tylko inkluzywny, ale jego cele są istotne, a to ma znaczący wpływ na przyszłość zorganizowanej siły roboczej w dużych spółkach technologicznych.
Różnorodność, etyka i odpowiedzialność to kwestie, które prawie każdy pracownik technologicznego behemota uznałby za znaczące. AWU jest nie tylko inkluzywny, ale jego cele są istotne, a to ma znaczący wpływ na przyszłość zorganizowanej siły roboczej w dużych spółkach technologicznych.
Dlaczego jest to ważne
Dlaczego jest to ważne
Różnorodność, etyka i odpowiedzialność to kwestie, które prawie każdy pracownik technologicznego behemota uznałby za znaczące. AWU jest nie tylko inkluzywny, ale jego cele są istotne, a to ma znaczący wpływ na przyszłość zorganizowanej siły roboczej w dużych spółkach technologicznych.
I to właśnie tego rodzaju kwestie, na których koncentruje się AWU, sprawiają, że model aktywizmu tego związku przemawia do dobrze opłacanych, ale społecznie świadomych pracowników Doliny Krzemowej. W swoim pierwszym komunikacie prasowym AWU przytacza liczne błędy w polityce Google'a, jakie miały miejsce w ciągu ostatnich kilku lat. Wykupy dla korporacyjnych grubych ryb oskarżonych o molestowanie seksualne. Wątpliwe kontrakty rządowe, które teoretycznie mogłyby uzbroić sztuczną inteligencję. A ostatnio zwolnienie dr Timnity Gebru, kobiety o brązowym kolorze skóry i jednej z najwybitniejszych badaczek AI, za jej krytykę wysiłków Google'a na rzecz inkluzywności.
Dlaczego jest to ważne
Różnorodność, etyka i odpowiedzialność to kwestie, które prawie każdy pracownik technologicznego behemota uznałby za znaczące. AWU jest nie tylko inkluzywny, ale jego cele są istotne, a to ma znaczący wpływ na przyszłość zorganizowanej siły roboczej w dużych spółkach technologicznych.
Rola technologii w społeczeństwie nie dotyczy tylko pracowników Alphabetu. To sprawa, która dotyczy każdego. Jeśli Alphabet Workers Union okaże się sukcesem, moglibyśmy mieć do czynienia z nowym modelem aktywizmu pracowniczego w firmach takich jak Amazon (NASDAQ: AMZN), Facebook (NASDAQ: FB) lub u jakiegokolwiek innego giganta technologicznego, który może pojawić się w przyszłości. Model AWU może zaoferować platformę do mówienia prawdy tym na szczycie, zapobiegając potencjalnym błędom, które mogą mieć wpływ na całą naszą przyszłość.
Rola technologii w społeczeństwie nie dotyczy tylko pracowników Alphabetu. To sprawa, która dotyczy każdego. Jeśli Alphabet Workers Union okaże się sukcesem, moglibyśmy mieć do czynienia z nowym modelem aktywizmu pracowniczego w firmach takich jak Amazon (NASDAQ: AMZN), Facebook (NASDAQ: FB) lub u jakiegokolwiek innego giganta technologicznego, który może pojawić się w przyszłości. Model AWU może zaoferować platformę do mówienia prawdy tym na szczycie, zapobiegając potencjalnym błędom, które mogą mieć wpływ na całą naszą przyszłość.
Będąc adekwatnym i inkluzywnym, związek AWU zdołał uformować się w sektorze, który jest zasadniczo wolny od zorganizowanej siły roboczej, a to już ogromny sukces.
Będąc adekwatnym i inkluzywnym, związek AWU zdołał uformować się w sektorze, który jest zasadniczo wolny od zorganizowanej siły roboczej, a to już ogromny sukces.
Dlaczego jest to ważne
Rola technologii w społeczeństwie nie dotyczy tylko pracowników Alphabetu. To sprawa, która dotyczy każdego. Jeśli Alphabet Workers Union okaże się sukcesem, moglibyśmy mieć do czynienia z nowym modelem aktywizmu pracowniczego w firmach takich jak Amazon (NASDAQ: AMZN), Facebook (NASDAQ: FB) lub u jakiegokolwiek innego giganta technologicznego, który może pojawić się w przyszłości. Model AWU może zaoferować platformę do mówienia prawdy tym na szczycie, zapobiegając potencjalnym błędom, które mogą mieć wpływ na całą naszą przyszłość.
Będąc adekwatnym i inkluzywnym, związek AWU zdołał uformować się w sektorze, który jest zasadniczo wolny od zorganizowanej siły roboczej, a to już ogromny sukces.
Rola technologii w społeczeństwie nie dotyczy tylko pracowników Alphabetu. To sprawa, która dotyczy każdego. Jeśli Alphabet Workers Union okaże się sukcesem, moglibyśmy mieć do czynienia z nowym modelem aktywizmu pracowniczego w firmach takich jak Amazon (NASDAQ: AMZN), Facebook (NASDAQ: FB) lub u jakiegokolwiek innego giganta technologicznego, który może pojawić się w przyszłości. Model AWU może zaoferować platformę do mówienia prawdy tym na szczycie, zapobiegając potencjalnym błędom, które mogą mieć wpływ na całą naszą przyszłość.
Będąc adekwatnym i inkluzywnym, związek AWU zdołał uformować się w sektorze, który jest zasadniczo wolny od zorganizowanej siły roboczej, a to już ogromny sukces.