Akcje firmy Alcoa (NYSE:AA) spadły ponad 5% w ostatni czwartek, w reakcji na publikację wyników spółki za trzeci kwartał. Wprawdzie wyniki finansowe okazały się lepsze od oczekiwań, jednak inwestorów rozczarowują perspektywy firmy.
Alcoa jest na dołku. Firma poważnie ucierpiała w wyniku pandemii COVID-19, która doprowadziła do spadku produkcji przemysłowej, a tym samym spadku popytu na aluminium i inne metale. Chociaż przychody w ostatnim kwartale były wyższe niż oczekiwali analitycy, spadły z pułapu 2,57 mld USD w trzecim kwartale 2019 r.
W trzecim kwartale spółka wygenerowała stratę netto 1,17 USD na akcję, przy przychodach w wysokości 2,37 miliarda USD. Analitycy średnio oczekiwali głębszej straty rzędu 1,38 USD na akcję przy przychodach 2,2 miliarda USD. Dzięki ogólnemu odbiciu gospodarczemu i poprawie popytu na aluminium, spółka zwiększyła EBITDA (zyski przed odsetkami, podatkami, amortyzacją) o 54% w stosunku do drugiego kwartału. Jednocześnie w ciągu kwartału zaciągnęła nowy dług w wysokości 750 milionów USD.
Chociaż miniony kwartał okazał się ogólnie lepszy niż oczekiwano, inwestorzy nie mieli zbyt wiele powodów do zadowolenia, ponieważ spółka zapowiedziała, że spodziewa się pogorszenia wyników w zakresie produkcji w kolejnym kwartale, ze względu na m.in. na nową politykę taryf celnych, koszty energii, kosztów utrzymania i obniżony popyt. Trudne czasy dla branży jeszcze się nie skończyły. Tak długo jak amerykańska gospodarka będzie dławiona pandemią, Alcoa będzie pod presją zmniejszonego popytu.
Mimo to zarząd spółki stara się robić dobrą minę do złej gry. Przy okazji publikacji wyników dyrektor generalny Roy Harvey oświadczył, że "We wszystkich naszych segmentach osiągamy solidne wyniki i stale poprawiamy ogólny bilans (...) Zwiększyliśmy również płynność finansową naszej firmy, dzięki czemu mamy jeszcze większą elastyczność w realizacji naszej strategii".
Niemniej jednak, zważywszy na ogólnie trudne otoczenie biznesowe wynikające z przestojów gospodarczych spowodowanych COVID-19, Alcoa radzi sobie dość dobrze. Wzmożone działania na rzecz wzmocnienia bilansu oraz cięcia kosztów, pozwoliły firmie wybrnąć także w drugim, bardzo trudnym kwartale. W sierpniu nieco pomógł także prezydent Trump, który w celu ochrony amerykańskiego przemysłu aluminiowego, zapowiedział ponowne nałożenie 10% cła na import aluminium z Kanady, zaledwie rok po ich zniesieniu.
Innymi słowy, długoterminowi inwestorzy Alcoa nie mają wyjścia, jak przeczekać pandemię 'na stracie' w oczekiwaniu na odbicie gospodarcze, gdy wróci właściwy popyt na produkowane przez firmę metale.
Akcje Alcoa od początku 2020 roku tracą 41%. Według analityków z TipRanks, średni target ceny akcji na kolejne 12 miesięcy to 15,17 USD tj. 20% powyżej dzisiejszych notowań.